Tydzień 5 rozpoczęty! To jest pierwszy tydzień, gdzie mam 4 treningi w tygodniu zamiast 3. Od teraz tak już będzie aż do dnia Maratonu!
Na początku tygodnia odbyłem spokojny bieg na 4.6 km w niecałe 30 minut. To była idealna rozgrzewka i naprawdę bardzo sympatyczny poniedziałkowy poranek. Szczerze mówiąc nic szczególnego, to był po prostu dobry odpoczynek po niedzielnym dłuższym biegu.
W środę natomiast dla odmiany ukończyłem, pierwszy w tym planie, trening interwałowy – inaczej zwany przebieżkami. Nazwa przebieżki sugeruje coś sympatycznego i lekkiego, ale nie dajcie się zwieść, w rzeczywistości wcale tak nie jest;). Wręcz przeciwnie – trening ten polega na tym, aby wolny bieg (trucht), przeplatać biegiem bardzo szybkim – na 80-90% naszych możliwości szybkościowych. W moim przypadku wyglądało to tak: najpierw rozgrzewka przez 10 minut, potem 20 sekund szybkiego biegu, 1 minuta truchtu na regeneracje i znowu 20 sekund szybkiego biegu. Taką sekwencję powtórzyłem 5 razy, a potem spokojny bieg przez 5 km. Jak wyglądał ten trening widzicie poniżej:
Czerwone słupki pokazują planowane momenty przyspieszania na 10-20 sekund, a zielona linia pokazuje mój właściwy bieg. Szczerze mówiąc to nie pilnowałem specjalnie tego tempa zadanego przez Endomondo podczas przebieżki, bardziej starałem się biec dużo szybciej niż zazwyczaj i to wszystko. Celem takiego treningu jest poprawienie naszej ogólnej kondycji i szybkości. Od dzisiaj przebieżki będą się pojawiały w moim treningu w każdym tygodniu – tak jest zbudowany plan w Endomondo :).
Pamiętajcie, aby włączając przebieżki do Waszych treningów słuchać swojego organizmu, podczas przebieżki nie gnamy do przodu sprintem bez opamiętania, bo nasz bieg skończy się już po pierwszej próbie. Ma być po prostu szybciej. Efekty tego treningu na pewno zobaczycie w swoich rezultatach w długim okresie. Ja oczywiście podzielę się z Wami efektami moich treningów tutaj.
Po zakończonym porannym treningu, szybki prysznic i do pracy na 8:30:)
2 comments on “Projekt Maraton – Tydzień 5-1”